Obejrzałam rewelacyjnie zrealizowany propagandowy filmik [LINK]. Majstersztyk jeśli chodzi o wyciśnięcie emocji:
- przemówienie Donalda J. Trumpa idealnie dopasowane do polskiego odbiorcy
- pełen patosu podkład muzyczny
- chwytające za serce zdjęcia nawiązujące do historii Polski
- cudowne krajobrazy ukazujące piękno naszej Ojczyzny.
I pewnie bym się nabrała, gdyby nie szereg obłudnych frazesów i ordynarne kłamstwo wypowiedziane przez prezydenta USA, które brzmi: «amerykańscy żołnierze są dzielnymi obrońcami wolności».
A teraz zimny prysznic dla tych, których zachwyciło - skądinąd świetnie skonstruowane - przemówienie Trumpa:
1) Amerykańscy żołnierze nie są obrońcami wolności, tylko od lat robią na Bliskim Wschodzie to samo, co kilkadziesiąt lat temu robili Hitler i sowieci w Polsce;
2) Trump mówi do Polaków: «Przez dwa stulecia Polska padała ofiarą ciągłych, brutalnych ataków». Wzruszyliście się? No pewnie... Tylko nie zapominajcie, że słowa te wypowiedział człowiek stojący na czele administracji, która w ostatnich dziesięcioleciach brutalnie (najczęściej pod fałszywą flagą) zaatakowała wiele krajów;
3) Wuj Sam przymila się dalej: «Pod podwójną okupacją naród polski przeżył nieopisaną gehennę (i tu wymienia zbrodnie agresorów)». Zgadza się, mamy bardzo bolesną historię. Tylko jakoś dziwnie słucha się tego z ust przywódcy państwa, które w ostatnich latach zafundowało Syrii i Irakowi równie straszną gehennę i podwójną okupację (wojska amerykańskie, ISIS);
4) Prezydent USA nawiązał też do zniszczenia naszej «pięknej stolicy», śmierci wielu jej mieszkańców i bohaterskiej obrony. Przekonuje Polaków, że wie jak wiele wycierpieli. Tak, to prawda - wycierpieliśmy bardzo dużo i dobrze, że przywódca Stanów Zjednoczonych jest tego świadomy i głośno o tym powiedział. Jednak nie zapominajmy, że wskutek „zaprowadzania demokracji” przez Amerykanów - wiele syryjskich miast (niegdyś pięknych i pełnych starożytnych zabytków) dziś spływają krwią męczenników i wyglądają dokładnie tak samo jak Warszawa po powstaniu;
5) I wreszcie, przywódca USA zachęcał do «zaciekłej obrony» naszej cywilizacji. To ja się pytam, po jakie licho jego kraj najpierw rozwalił kolebkę tej cywilizacji?
TAK, Donald Trump miał genialne przemówienie, którym wstrzelił się w polskie serca. Ale mojego serca nie podbił. Moje serce jest dziś z Syryjczykami, którym zafundowano te same okrucieństwa co Polakom kilkadziesiąt lat temu.
NIE, nie jestem za tym, aby wypiąć się na Amerykanów za ich zbrodnie. Żyjmy z wszystkimi państwami w zgodzie, także – a może nawet szczególnie – z USA. Życzyłabym sobie jednak tego, aby mój rząd połechtany słodkimi słowami nie chował głowy w piach, kiedy innym narodom dzieje się niewyobrażalna krzywda.
Agnieszka Piwar
fot.: Ambasada USA w Polsce
Link do przemówienia: https://pl.usembassy.gov/pl/przemowienie_potus/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz