niedziela, 13 marca 2016

Media - niezawodny sojusznik w odpalaniu III wojny światowej

Doświadczenie pokazuje, że wojna, aby miała szansę rozkręcić się na całego, musi bazować na podżeganiu do nienawiści. Największym sprzymierzeńcem decydentów tego świata okazują się być środki masowego przekazu. Dla przykładu, w Rwandzie nie doszłoby do masowego ludobójstwa, gdyby ktoś nie zaprojektował, a następnie nie zrealizował planu skłócenia ze sobą zamieszkujących tam plemion Tutsi i Hutu. Narzędziem było radio. Cyklicznie powtarzające się audycje, nakręcające jednych przeciw drugim, w konsekwencji doprowadziły do tego, że maczety poszły w ruch i wyrżnięto ponad milion niewinnych osób. Wszystko działo się w obecności biernie przyglądających się temu wojsk ONZ.


Dwie szatańskie ideologie XX wieku: nazizm i komunizm również chętnie korzystały z możliwości masowego komunikowania się z obywatelami. Modelowym tego przykładem jest produkcja III Rzeszy pt. „Żyd Süss” z 1940 roku. Ten klasyczny nazistowski film propagandowy przedstawił historię jednego Żyda, który popełnił ohydne zbrodnie. Celem tego obrazu – i jemu podobnych – było wykreowanie negatywnego wizerunku Żydów, tak, by naziści mogli z akceptacją Niemców dokonywać swoich antysemickich zbrodni. Dalszy bieg wydarzeń wszyscy znamy. W przypadku bolszewickiej rewolucji w Rosji nieodłącznym elementem były propagandowe ulotki. Ten prosty nośnik przekazu – jak i całą rewolucję – sfinansowały zachodnie banki. Treść ulotek zawsze łączyło jedno: wzniecanie nienawiści do drugiego człowieka. Siła przekazu okazała się być przerażająca – dziesiątki milionów trupów!

Ambasador Syrii: Zagrożenie dla Europy

Wywiad przeprowadzony we wrześniu 2015 r. dla kwartalnika "Opcja na Prawo"


Agnieszka Piwar: Cała Europa żyje tematem przyjęcia uchodźców z Syrii, w szczególności z terenów, które opanowali terroryści z ISIS. Pierwsze grupy przybyły już do Unii Europejskiej. Co wiemy o tych ludziach? Ilu z nich to Syryjczycy?

Dr Idris Mayya:
Informacje dotyczące liczby tych uchodźców są mocno przesadzone i nie do końca prawdziwe. Przede wszystkim nie wszyscy są Syryjczykami, na co wskazują wiarygodne źródła; jest także wiele prawdziwych doniesień pochodzących np. z portali społecznościowych. Dotarła do nas informacja, że jeden z Syryjczyków mieszkający od ponad 10 lat w Niemczech i znakomicie władający językiem niemieckim został poproszony przez władze tego kraju o pomoc w tłumaczeniu rozmów z uchodźcami. Pojechał do obozu, w którym przebywało trzystu uchodźców. W trakcie rozmów okazało się, że wśród nich jest tylko dwudziestu Syryjczyków. Pozostali to Irakijczycy, Afgańczycy, Erytrejczycy, Egipcjanie, Sudańczycy, Pakistańczycy, Czeczeńcy i obywatele innych krajów.

sobota, 12 marca 2016

Tygodnik "Myśl Polska" o premierze mojego filmu


Ponad 200 osób przybyło na premierę filmu Agnieszki Piwar „Rajd Katyński – śladami pamięci”. Organizatorami premiery było Stowarzyszenie Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński, Muzeum Niepodległości, PSWW Haller i „Myśl Polska”. Wśród gości wymienić wypada: Kornela Morawieckiego, posła na Sejm RP, Wiktora Węgrzyna, Komandora Rajdu, ks. Stanisława Małkowskiego, Lecha Jęczmyka, Andrzeja Szczęśniaka, Jana Pietrzaka, prof. Adama Wielomskiego oraz Andrieja Bobrowskiego z grupy „Nocne Wilki”.
 

piątek, 11 marca 2016

Studenci z Syrii są normalnymi ludźmi

Ghaidaq Hasan, Przewodniczący Stowarzyszenia Studentów Syryjskich w Polsce dla tygodnika Myśl Polska w rozmowie z Agnieszką Piwar.

Od wielu miesięcy w Polsce toczy się gorąca dyskusja na temat imigrantów z Bliskiego Wschodu. Bardzo często jest ona poparta krytycznymi opiniami na temat muzułmanów i Arabów, których opinii publicznej przedstawia się w negatywnym świetle. Tymczasem podczas niedawnego sympozjum pt. „Ręka w rękę zbudujemy Syrię jutra” zorganizowanego przez Ambasadę Syrii w Warszawie, zobaczyłam zupełnie inny obrazek niż ten, którym faszerują nas media. Moim oczom ukazali się piękni, młodzi ludzie z ogromnymi ambicjami. Co więcej, nie sposób było się Was bać. A przecież straszą Arabami na potęgę. Kim są studenci z Syrii, którzy postanowili w Polsce zdobyć wykształcenie?
 
- Studenci z Syrii są normalnymi ludźmi. Z racji młodego wieku mają potencjał i ambicje, z których korzystają, żeby osiągnąć sukces we wszystkich dziedzinach życia. Mamy zawsze uśmiech na twarzy, miłość dla wszystkich narodów w naszym sercu, szacunek do obywateli państw w których przybywamy oraz szacunek do kraju w którym jesteśmy.