Nie dziwię się, że tekst opublikowany na łamach portalu Fronda.pl -
będący odpowiedzią na publikację Prawy.pl - nie jest podpisany imieniem i
nazwiskiem. Pod takim bełkotem wstyd się bowiem podpisać. Dobra
wiadomość jest taka, że nerwowa i zmanipulowana odpowiedź na tekst
„Protokoły Mędrców Syjonu instrukcją dla Frondy i Gazety Polskiej”
świadczy o tym, że oto Fronda została trafiona i... zatopiona.
Na czym polega manipulacja (kolejna zresztą) anonimowych redaktorów
portalu Fronda.pl? Otóż, w opublikowanym na łamach Prawy.pl tekście [LINK], autorstwa niżej podpisanej, wyraźnie wskazuję, iż do prawdziwości zawartych w Protokołach tez doszłam za pomocą dedukcji.
Nie oceniam ostatecznie prawdziwości samego dokumentu, a jedynie
zawarte w nim treści. Tymczasem Fronda.pl w tekście pt. „Protokoły Mędrców Putina” twierdzi, że wiedzę o
Protokołach czerpię z Wikipedii - manipulacja ta, jak przypuszczam, jest
wzięta z tego, gdyż użyłam w tekście nazwy Wikipedii, jako miejsca,
gdzie podaje się informację, jakoby Protokoły były fałszywką. Co więcej,
anonimowi redaktorzy słowem się nie zająknęli, że na Protokoły Mędrców
Syjonu natrafiłam dzięki postaci Świętego Maksymiliana Marii Kolbego, o
czym wyraźnie napisałam.
Reasumując, anonimowi redaktorzy portalu Fronda.pl nie wspominają, że
przed Protokołami przestrzegał założyciel Niepokalanowa, nie podpierają
się analitycznym myśleniem, a jedynie opierają się - nie wskazując przy
tym konkretnego źródła - na „nowoczesnej nauce” (cokolwiek to znaczy).
Każdy dziś może napisać książkę, nazwać siebie naukowcem, a liczne
uniwersytety rozdają takie tytuły na lewo i prawo... Czy mamy wierzyć im
na słowo? Skąd mamy wiedzieć kto mówi prawdę, a kto kłamie, skoro tych
skrajnie różnych opinii jest tak dużo? Odpowiedź jest prosta. Z logiki.
Arystoteles dał nam najcudowniejsze narzędzie do poznawania prawdy.
Wystarczy rozglądać się dookoła, analizować sytuację i wyciągać wnioski.
Kolejny raz zachęcam więc do zapoznania się z Protokołami Mędrców
Syjonu [LINK].
Nie jest tu kluczowe kto te Protokoły napisał i w jakich
okolicznościach powstały. Nie ważne, że - cytując za Fronda.pl -
„Nowoczesna nauka już dawno udowodniła nieautentyczność „Protokołów”,
oceniając je jednoznacznie jako carskiej ochrany fałszerstwo.”.
Liczy się jedynie to, że wszystkie zawarte tam tezy są realizowane. To,
co tam jest opisane dzieje się tu i teraz, a my wszyscy doświadczamy
tego na własnej skórze.
Agnieszka Piwar
Tekst został opublikowany na portalu Prawy.pl: http://www.prawy.pl/z-kraju/7681-fronda-brzytwy-sie-chwyta-w-odpowiedzi-na-protokoly-medrcow-putina
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz