niedziela, 6 grudnia 2020

Kaczyński NIE jest obrońcą życia!

Śmierć logiki i cywilizacji w skrócie wygląda następująco. Rozwydrzone towarzystwo wpełzło na ulice polskich miast pod hasłem: „wypierdalać!”, bo – jak głoszą ich transparenty – „chcą się ruchać!”, a potem bezkarnie zabijać owoce swojego chciejstwa. Sensu ich działań nie sposób zrozumieć, ale z kronikarskiego obowiązku należy odnotować.

Po pierwsze, wkurzyli się na decyzję Trybunału Konstytucyjnego, którego legalności jednak nie uznają, a więc w ich mniemaniu: nieistniejącego [czytaj: walczą z czymś, czego nie ma]. Po drugie, niedawno bronili konstytucji, ale już im się odwidziało, gdyż wyszło na jaw, że owa konstytucja broni człowieka – także chorego – w łonie matki. Po trzecie, najgłośniej krzyczą o tolerancji, ale... gdy ktoś ma od nich odmienne poglądy, odpowiadają: „sp…j!”.