O Miłości i nienawiści w konwencji
sokratejskich dialogów rozprawiano w niedzielę 28 kwietnia w Domu
Rekolekcyjnym „Amicus” na warszawskim Żoliborzu. Gościem specjalnym był
ks. prof. Tadeusz Guz, Dziekan Wydziału Zamiejscowego Nauk Prawnych i
Ekonomicznych KUL w Tomaszowie Lubelskim.
Niezwykłe wydarzenie
rozpoczęto od wspólnej modlitwy, którą poprowadził ks. Stanisław
Małkowski. Następnie, przed licznie zgromadzoną publicznością wystąpiła
Wanda Pachla. Studentka Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w
Toruniu odczytała fragment „Promethidionu” Cypriana Kamila Norwida.
Spotkanie, które poprowadził historyk dr
Leszek Żebrowski zorganizowane zostało przez Katolickie Stowarzyszenie
Dziennikarzy. Połączono je z promocją drugiego tomu „Rozmów
niedokończonych z ks. prof. Tadeuszem Guzem z lat 2007-2010”.
Najnowsza publikacja Wydawnictwa Sióstr
Loretanek stanowi zapis rozmów przeprowadzanych w programie „Rozmowy
niedokończone” na antenie Radia Maryja i Telewizji Trwam. Książka dotyka
tematu miłości jako daru, miłości w sferze czynu, miłości w sensie
świadectwa. Jest także przedstawiona analiza „Hymnu o Miłości” św. Pawła
z Pierwszego Listu do Koryntian. Jako swoisty kontrapunkt w publikacji
pojawia się również analiza nienawiści, którą urzeczywistniano w
ideologii nazizmu hitlerowskiego.
Ks. prof. Tadeusz Guz zauważył, że
przedziwnym zrządzeniem Bożej Opatrzności jest czas, w którym została
wydana ta książka. „Zaskakujące jest dla mnie samego, że publikacja
ukazała się w zaledwie kilka tygodni po objęciu Stolicy Piotrowej przez
Ojca Świętego Franciszka, który aktem przyjęcia imienia Franciszka,
inspiruje cały Kościół Święty i całą ludzkość do tego, żeby zatrzymać
się przy miłości, z tego względu, że święty Franciszek wyakcentował
miłość jako wartość najwyższą. Miłość bowiem, to najwyższy ideał
wyprowadzony z postawy Jezusa z Nazaretu, który jest Objawieniem się
odwiecznej Miłości Bożej” - powiedział autor „Rozmów
niedokończonych...”.
Odpowiadając na pytanie co takiego się
stało, że we współczesnym świecie pojęcie miłości zostało tak bardzo
wypaczone ks. prof. Tadeusz Guz wyjaśnił, iż w procesie myśli
filozoficznej - która stanowi naturalną podstawę dla wszelkich analiz
rzeczywistości - mamy do czynienia z olbrzymim spłyceniem rozumienia
rzeczywistości. Zarówno rzeczywistości Boga, jak też i człowieka,
zwierząt, roślin czy w ogóle całej rzeczywistości kosmosu. Rozumienie
takiego ideału, którym jest miłość uwarunkowane jest rozumieniem tej
rzeczywistości - czyli odpowiedzią na pytanie kim jest Bóg, kim jest
człowiek, czym jest ta rzeczywistość. W związku z tym, w nowożytnej i
współczesnej myśli załamała się prawda o Bogu jako odwiecznej Miłości.
Załamała się także prawda o człowieku jako podmiocie, jako osobie, jako
substancji zdolnej do definitywnych aktów miłości. Dlatego też - zdaniem
ks. Tadeusza Guza - samo rozumienie miłości uległo także zasadniczemu
wypaczeniu, czego w naszych dniach szczytem jest ideologia gender i
różne inne ruchy homoseksualno-feministyczne, które rozmijają się
istotowo z miłością jako miłością.
Zdaniem księdza profesora nic na obecnym
etapie dziejów nie jest ważniejsze jak wskazanie, umożliwienie,
pouczenie i poradzenie drugiemu człowiekowi, żeby zainteresował się
wiecznie istniejącą, nigdy nie przestającą być aktualną i nigdy nie
kończącą się Miłością Boga Objawienia chrześcijańskiego. Kto ma
wskazywać tą właściwą drogę bliźniemu, skoro zdaje się być niewielu w
dzisiejszych czasach nauczycieli? Przedstawiciel KUL odpowiada, że jego
metoda jest bardzo jasna. „Myślę, że najskuteczniejszą jest droga
rozpoczynania od siebie. Ten, który rozumie zagadnienie, musi sam
rozpocząć od siebie po prostu głębiej rozumieć tę miłość, głębiej ją
wymówić i urzeczywistnić w różnych czynach. Czyli uczynić swoje życie
prawdziwym darem” - wyjaśnił ks. Tadeusz Guz. Profesor filozofii
wykazał, iż to oznacza, że nasza droga do Miłości Boga wiedzie poprzez
bliźniego. Jako wiarygodne kryterium prawdziwego świadectwa miłości dla
drugiego człowieka ksiądz profesor wskazuje drogę cierpienia, ofiary.
„Wtedy dopiero niejako wypala się prawdziwy kształt naszej miłości
osobistej do Boga i człowieka (...). Po upadku w grzech nie ma innej
drogi dla człowieka stawiającego na miłość, jak droga Krzyża. Czyli
wyrzeczenia, ofiary, przezwyciężenia samego siebie (...)”.
Przedstawiciel Katolickiego Uniwersytetu
Lubelskiego zauważył, że choć w dzisiejszym świecie działa wiele
ideologii ukierunkowanych przeciwko miłości, to w każdym człowieku,
niezależnie jakie poglądy posiada, jest głębia ducha ludzkiego. -
Dlatego, jeśli chcemy zainspirować drugiego człowieka do tego, żeby się
zatrzymał przy miłości, doświadczył jej albo ją przeżył, to wtedy my
musimy dać pierwsi przykład - podkreślił ks. Tadeusz Guz.
Spotkanie połączone z promocją książki
„Rozmowy niedokończone z ks. prof. Tadeuszem Guzem z lat 2007-2010”
przebiegało pod hasłem „Tylko Miłość jest twórcza”. Zorganizowało je
Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy we współpracy ze
Stowarzyszeniami: KoLiber, Solidarni2010, kwartalnikiem „Wspólna sprawa”
i Niepoprawnym Radiem PL. Podczas spotkania zbierane były podpisy pod
obywatelskim projektem przygotowanym przez Fundację Pro - prawo do
życia, który przywraca pełną ochronę życia dzieci chorych i podejrzanych
o chorobę.
Oprac.: Agnieszka Piwar
NAGRANIE WIDEO:
cz. 1: http://www.youtube.com/watch?v=Ok9dmVris08
cz. 2: http://www.youtube.com/watch?v=zV_r6DeD1EU
cz. 1: http://www.youtube.com/watch?v=Ok9dmVris08
cz. 2: http://www.youtube.com/watch?v=zV_r6DeD1EU
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz