poniedziałek, 30 marca 2015

Już po Ukrainie? George Soros wkracza z miliardem dolarów!

W roku 2000 Gazeta Wyborcza wyróżniła go tytułem „Człowieka Roku”. Laudację na cześć laureata wygłosił ówczesny minister spraw zagranicznych Bronisław Geremek. Mowa o Georgu Sorosie, założycielu Fundacji Batorego w Polsce. Żydowski finansista z Ameryki ogłosił właśnie gotowość inwestowania na Ukrainie.
 

Odbiera nagrodę od najbardziej antypolskiej gazety, przyjmuje pochwały od działającego na szkodę Polski polityka, i wreszcie wielokrotne uczestniczy w spotkaniach Klubu Bilderberg. Taki człowiek trzęsie polskim zapleczem politycznym – wystarczy przejrzeć publicznie dostępne raporty nt. finansowego wsparcia jakiego udziela Fundacja Batorego, by przekonać się, że politycy nad Wisłą to zwykłe sprzedawczyki.
 
W tym zestawieniu podziw budzi Aleksander Łukaszenka, który przepędził Sorosa ze swojego kraju. Prezydenta Białorusi spotkał za to ostracyzm na zachodnich salonach. Jednak było warto – państwo białoruskie pozostało w rękach Białorusinów. Tymczasem w Polsce nastąpił kolejny rozbiór. Wszystko rozkradzione lub sprzedane po zaniżonej wartości, a sami Polacy stali się niewolnikami w swoim własnym państwie. Lasy, ziemia, fabryki – aż w sercu zakuło na myśl, że u nas lekką ręką pozbywają się tego, czego Łukaszenka nie pozwolił odebrać swoim rodakom. Sprzedajni politycy z Polski w nagrodę są teraz przyjmowani na europejskich salonach. Niektórzy dostali nawet wysokie stanowiska.
 
Czas pożreć Ukrainę
 
Kijowski Majdan przygotował grunt do kolejnej grabieży, kolejnego kraju. Wszystko pod przykrywką chwytliwego gestu hojnego filantropa z Ameryki. George Soros zadeklarował w opublikowanym w poniedziałek wywiadzie dla austriackiego dziennika "Der Standard", że jest gotów zainwestować na Ukrainie 1 mld USD i zaapelował do Zachodu o pomoc w zwiększeniu jej atrakcyjności dla inwestorów.
 
W tym samym wywiadzie finansista pochwalił kanclerz Angelę Merkel za politykę prowadzoną wobec Rosji i Ukrainy. W jego ocenie szefowa niemieckiego rządu „rozumie prawdziwe zagrożenie wynikające z działań Władimira Putina”. Soros z aprobatą wyraził się też o zaangażowaniu Merkel ws. nałożenia sankcji Unii Europejskiej na Rosję.
 
Czy do zwolenników tzw. „wolnej Ukrainy” dotarło w końcu po co był ten cały Majdan?
 
Agnieszka Piwar
fot. flickr.com, Unalienable Rights by GOD


Tekst ukazał się na portalu Prawy.pl: http://www.prawy.pl/z-kraju/8942-juz-po-ukrainie-georg-soros-wkracza-z-miliardem-dolarow

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz