Dokładnie 70 lat temu wybuchło Powstanie Warszawskie. Wystąpienie
zbrojne przeciwko okupującym stolicę wojskom niemieckim, zorganizowała
Armia Krajowa w ramach akcji „Burza”. Tysiące warszawiaków ruszyło do
boju o wolność. Wielu z nich zginęło, a powstanie zakończyło się klęską.
Nie będąc historykiem, tak po ludzku spoglądając na straty jakie
poniosła stolica i jej mieszkańcy, zapytałam kilka lat temu jedną z
Uczestniczek powstania – czy było warto? W pytaniu, nawet nieświadomie,
jakby sugerowałam jej już moje ówczesne zdanie na ten temat.
Podkreśliłam, że przecież powstanie zakończyło się porażką, zginęło tylu
młodych ludzi, a Warszawa została doszczętnie zniszczona. Czy zatem, z
perspektywy lat nadal uważa, że podjęcie walki było koniecznością –
dopytywałam.
Moja rozmówczyni nie wahając się ani chwili odpowiedziała, że było
warto. Walczyła wtedy w Szarych Szeregach, które zorganizowały Harcerską
Pocztę Polową. Podkreślając słuszność zrywu powiedziała: „Myśmy
przynajmniej dwa miesiące byli w wolnej Polsce. Tak, w czasie powstania
to była wolna Polska. Ja pamiętam pierwszy raz jak wyszłam do miasta po
spaleniu mojego domu, i poszłam na ulicę Chmielną, i zobaczyłam tam
ludzi idących i śpiewających Warszawiankę...”. I tutaj, łzy wzruszenia mojej Rozmówczyni przerwały opowieść.
Agnieszka Piwar
Tekst ukazał się na portalu Prawy.pl: http://www.prawy.pl/historia/6540-zbliza-sie-godzina-w-to-byly-dwa-miesiace-wolnej-polski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz