Mary Wagner od wielu lat modliła się pod
klinikami aborcyjnymi, rozmawiała z kobietami, które zamierzały poddać
się aborcji. Wielu wręczała kwiaty. Niektóre z kobiet i ich dzieci udało
się ocalić. Obecność Mary nie była na rękę "biznesowi aborcyjnemu". Jej
aresztowanie i uwięzienie miało się stać symbolem, który zniechęci
innych obrońców życia. Katoliczka z Kanady od blisko dwóch lat przebywa w
zakładzie karnym.
Kanada jest jedynym krajem na świecie, gdzie nie reguluje się prawnie spraw związanych z zabijaniem dzieci nienarodzonych. Od 1969 roku, kiedy zalegalizowano przerywanie ciąży przez tamtejszy parlament, holokaust aborcyjny pochłonął prawie cztery miliony osób. Zgodnie z prawem kanadyjskim człowiekiem jest tylko ten, kto się zdrowo urodzi.
Choć na temat sprawy Mary Wagner milczą kanadyjskie media, informacja o losie uwięzionej dotarła do Polaków.
W jej obronie stanęli m.in. polscy politycy; a przed ambasadą Kanady w
Warszawie odbył się protest wyrażający solidarność z kanadyjską
katoliczką. Salę sądową w Toronto, na której odbywają się rozprawy Mary
Wagner licznie wypełniają nasi rodacy, wśród nich reżyser Grzegorz Braun, który realizuje film dokumentalny o tym – jak to sam ujął – jednym z najważniejszych procesów naszej epoki.
Agnieszka Piwar: W Toronto trwa proces kanadyjskiej
katoliczki więzionej za obronę życia poczętego, a Pan szykuje o tym
film. Jak do tego doszło, że Grzegorz Braun zainteresował się sprawą
Mary Wagner i przemierza Ocean, by kolejny raz uczestniczyć w jej
sądowych bataliach?
Grzegorz Braun:
Pierwszy raz widziałem ją w kanadyjskim sądzie przed kwartałem.
Znalazłem się tam z pewnego – jak to się mówi po świecku – przypadku.
Mianowicie na kolejne zaproszenie mieszkających tam rodaków miałem
pokazać moje filmy w Toronto. Okazało się, że akurat w tym samym
terminie i w tym samym mieście rusza proces Mary Wagner. Zobaczyłem
stającą przed sądem drobną dziewczynę, lat trzydziestu kilku; ale kiedy
widzimy ją w kajdankach – no bo tak rutynowo wprowadza się ją i
wyprowadza z sali sądu – w otoczeniu o trzy numery większych policjantów
i policjantek, no to robi ona wrażenie osoby nieletniej nieledwie. To
była krótka rozprawa, poświęcona tylko kwestiom formalnym i ustaleniu
dalszych terminów. Na koniec sędzia rutynowo zapytał podsądną, czy nie
zechce mimo wszystko skorzystać z możliwości zwolnienia warunkowego – co
oznacza w tym wypadku złożenie podpisu pod zobowiązaniem, że nie będzie
robić tego, co czyniła do tej pory – a ona po raz kolejny grzecznie
odmówiła i poszła w kajdankach do aresztu na następne miesiące. Trudno
mi było oprzeć się wrażeniu, że oto właśnie odbywa się być może jeden z
najważniejszych procesów naszej epoki.
Drugi
raz znalazłem się wśród publiczności w sądzie prowincji Ontario
kilkanaście dni temu – już z towarzyszącą mi ekipą, choć notabene samej
rozprawy nie pozwolono nam filmować.
Co to jest za sprawa? I o czym właściwie będzie film?
Film
będzie skromną relacją przypadku Mary Wagner – na nieco szerszym tle
innych tego typu przypadków, w szerszym kontekście walki o ludzkie życie
prowadzonej przez aktywistów i organizacje pro-life [za życiem] – i
walki przeciwko ludzkiemu życiu prowadzonej przez przemysł aborcyjny i
propagandę tzw. pro-choice [za wyborem].
Mary
Wagner dopuściła się złamania prawa kanadyjskiego, ponieważ na terenie
prywatnej kliniki aborcyjnej starała się prowadzić akcję informacyjną i –
nie bójmy się użyć tego słowa – ewangelizacyjną. Jedno z drugim ma
wiele wspólnego. Ewangelia to jest przecież informacja, to jest przecież
Dobra Nowina, czyli dobry news. A zatem możemy to wszystko wspólnym
mianownikiem akcji informacyjnej podkreślić.
Jak wygląda jej sposób działania?
Mary Wagner prowadzi swoją akcję w sposób szalenie taktowny, gustowny, nieinwazyjny i nieagresywny, broń Boże. Jej modus operandi
to rozdawanie kwiatów i ulotek informacyjnych. Przede wszystkim
modlitwa, no i dzielenie się informacją, że tzw. aborcja nie jest jedyną
opcją i że łatwo znaleźć inne możliwości ułożenia sobie i poczętemu
dziecku życia.
Dlaczego więc stanęła przed sądem?
Otóż
Mary Wagner tak postępując weszła, nie po raz pierwszy zresztą, w
konflikt z prawem kanadyjskim, ponieważ zachęcana przez personel
placówki przemysłu aborcyjnego do opuszczenia tego miejsca, wezwania nie
usłuchała i w związku z tym policja zaaresztowała ją. Jak wspomniałem,
nie przyjmuje ona proponowanych warunków zwolnienia. W sierpniu miną dwa
lata od jej aresztowania – ten czas izolacji dawno już przekroczył
długość kary, na jaką mógłby opiewać wyrok, gdyby ostatecznie w tej
sprawie zapadł. Więc z każdym dniem, z każdym tygodniem, z każdym
miesiącem ta sytuacja jest coraz bardziej paradoksalna.
Z jakiego dokładnie paragrafu została postawiona w stan oskarżenia?
Naruszenie
praw przysługujących właścicielowi nieruchomości. Popieram prawo
własności i respektowanie tego prawa. Każdy właściciel ma dobre prawo
nie życzyć sobie na swoim terenie kogo zechce. Podobnie jak analogicznie
może zaprosić kogo uzna za stosowne. Ale jak tłumaczy to sądowi
prowincji Ontario jej obrońca, dr Charles Lugosi – Mary Wagner działa w
stanie wyższej konieczności. Mając bowiem wiedzę o tym, że w takich
miejscach pozbawia się ludzi życia, stara się zrobić co może, żeby temu
przeciwdziałać.
Jak wygląda linia obrony?
Dr
Lugosi wygłaszając 13 maja wspaniałą mowę powołał się m.in. na przykład
zaczerpnięty z precedensowego prawa anglosaskiego. Przypomniał
mianowicie pewne zdarzenie, które miało miejsce jeszcze w XIX wieku,
kiedy to grupa mężczyzn włamała się do cudzego domu, by uratować od
zabójstwa żonę właściciela. Ci mężczyźni zostali uniewinnieni. Sąd
doskonale zrozumiał i uznał wówczas stan wyższej konieczności. Dr Lugosi
zwrócił również uwagę na pewien ciekawy aspekt, który ten przykład
ujawnia i rysuje się dzięki temu interesująca analogia. Mianowicie w XIX
wieku, kiedy to zdarzenie miało miejsce kobiety nie cieszyły się pełnią
praw. Nie były podmiotami prawa, jak mężczyźni. Otóż – argumentuje Mary
Wagner i jej prawnik – mamy właśnie do czynienia z analogiczną
sytuacją. Ludzie, istoty ludzkie, osoby, które już są na tym świecie
zrządzeniem Bożym, nie cieszą się pełnią praw – jak to się mówi –
obywatelskich. Z mocy prawa nie przysługuje im prawo do obrony, ochrony
życia i zdrowia. Tym niemniej są to ludzie. I nie może prawo stawać na
drodze temu, kto – mając świadomość, że oto ktoś może właśnie stracić
życie w okolicznościach drastycznych, okrutnych i nieludzkich – chciałby
reagować. Prawo nie może przeszkodzić temu, kto chciałby spieszyć na
ratunek takiemu bliźniemu, chociaż bardzo małemu i jeszcze nie mogącemu
się upomnieć o swoje prawo własnym głosem.
Czego możemy się spodziewać w kolejnych odsłonach procesu?
Dr
Charles Lugosi jest wybitnym prawnikiem i akademikiem. Obronił pracę
naukową, która poświęcona była właśnie aspektom prawnym ochrony życia
ludzkiego. W sprawie Mary Wagner chce on powołać przed sąd
najwybitniejszych ekspertów ze Stanów Zjednoczonych. Tłumaczy bowiem, że
nie może sąd podejmować decyzji nie wniknąwszy w samą istotę sprawy.
Aktualnie
w Kanadzie nie obowiązuje żadne prawo aborcyjne. Nie ma żadnej ustawy.
Status quo opiera się na definicji życia ludzkiego, prawnej definicji
osoby ludzkiej, która to definicja, oparta na archaicznym
światopoglądzie jest bardzo krótka i zwięzła: człowiekiem jest w
Kanadzie ten kto się zdrowo urodził, a zatem technicznie, fizycznie
opuści drogi rodne swojej matki. Tylko ten jest człowiekiem. Tylko temu
zatem przysługuje prawo do obrony. Dr Lugosi w swojej mowie starał się
zwrócić uwagę Wysokiemu Sądowi na fakt nienaukowości tej definicji. Jest
to właśnie ten przypadek, w którym rzekomo nowoczesny system prawny
odwołuje się do przesądów ugruntowanych w minionych stuleciach.
Pani
prokurator Tracey Vogel argumentuje, że żadne szersze wywody i wnikanie
w materię medyczną, biologiczną zupełnie nie są tutaj potrzebne, bo
stan prawny jest oczywisty. Jest ewidentne, że Mary Wagner narusza prawa
własności i prawa biznesowe, prawa do działania w sferze legalnej i w
związku z tym sąd nie powinien mitrężyć czasu – tak argumentuje pani
prokurator.
Sędzia
Fergus O’Donnell ma ogłosić swoją decyzję przed 30 maja*. Jeśli sąd
zgodzi się na wystąpienie ekspertów powołanych przez dr Lugosi, to ich
zeznania usłyszymy już w połowie czerwca. Jeśli natomiast decyzja sądu
będzie negatywna, to proces ten będzie zmierzał do szybkiego zakończenia
w tej instancji. Obie strony nie wątpią, że sprawa ta i tak trafi do
Sądu Najwyższego Kanady. A zatem trzeba powiedzieć, że Mary Wagner i jej
adwokat już osiągnęli w tej sprawie bardzo wiele. Samo bowiem
postawienie sprawy zagrożenia życia ludzkiego na takim szczeblu i to w
tak niekonwencjonalny sposób jest poważnym osiągnięciem.
Twierdzi Pan, że może być to jeden z najważniejszych procesów naszej epoki. Czy zainteresowanie mediów to potwierdza?
Ten
proces rozgrywa się gdzieś na marginesie. Wprawdzie publiczność
szczelnie wypełniła salę, ale trzeba powiedzieć, że nie ma żadnego
zainteresowania mediów głównego ścieku tą sprawą. Żadnej innej ekipy
filmowej – po za tą, która mnie tam towarzyszyła – w okolicy sądu nie
widziałem.
Ten
brak zainteresowania mediów nie dziwi w aktualnym kontekście
politycznym. Np. bardzo niedawno aktualny przewodniczący Liberalnej
Partii Kanady Justin Trudeau, syn byłego premiera Kanady Pierre’a
Trudeau – nota bene to wszystko, zdaje się, prominentna masoneria –
publicznie stwierdził, że ktoś, kto by się nie opowiedział, za tak
zwanym „prawem do wyboru” w tej dziedzinie, ten na pewno nie znajdzie
się wśród kandydatów do parlamentu z list tej partii. Bardzo radykalne
stwierdzenie.
Więc na sprawie Mary Wagner żadnych kamer, żadnych mikrofonów. Owszem spotkałem tam paru dziennikarzy, ale to są media pro life, a więc o bardzo wyraźnym profilu. I tylko tam możemy szukać informacji o Mary Wagner – polecam np. Life Site News (http://www.lifesitenews.com/).
Prasa i telewizja głównego nurtu zainteresowały się jej osobą tylko
wtedy, kiedy wraz z Lindą Gibbons została nagrodzona pewnego rodzaju
honorowym wyróżnieniem, które w Kanadzie jest przyznawane w imieniu
Królowej. Ktoś postarał się o to, aby takie wyróżnienie honorowe ją
spotkało. I wtedy na moment sprawa weszła na wokandę w głównych mediach.
Mianowicie, niektórzy uznali za stosowne podzielić się oburzeniem z
tego tytułu, że oto kryminalistki właśnie są wyróżniane.
Kim jest Linda Gibbons?
To
jest bardzo istotna postać – weteranka walki o prawa człowieka, także
człowieka nienarodzonego. Użyję porównania: w moim filmie (jeśli
szczęśliwie uda się go zrobić) Mary Wagner to jest główny protagonista –
jak Luke Skywalker z „Gwiezdnych wojen” walczący z Gwiazdą Śmierci. A
wówczas Linda Gibbons to Obi-Wan Kenobi w tej historii - mistrz i
mentor, który z dawien dawna stawia czoła systemowi.
Linda
Gibbons jest zaangażowana w obronę dzieci nienarodzonych już od
dziesięcioleci. Sama opowiada swoją historię i powołuje się na przypadek
własnej aborcji, której poddała się jak mówi, jeszcze zanim się
nawróciła. Sukcesywne docieranie do niej prawdy o tym czym jest aborcja,
radykalnie uświadomiło jej, jak bardzo ta sprawa domaga się jej
reakcji. I otóż uczestniczyła ona w takich działaniach przez lata. A w
ciągu ostatnich dwudziestu lat, dokładnie od roku 1994 Linda Gibbons
spędziła w więzieniach i aresztach dziesięć lat i cztery miesiące - !
Jakich zatem przestępstw dopuściła się Linda Gibbons, by z ostatnich dwudziestu lat ponad połowę spędzić za kratkami?
Naruszenie
prawa własności; naruszenie cudzej przestrzeni, cudzej nieruchomości. A
także podnoszono przed sądami takie argumenty, że otóż działalność
proliferska psuje legalny biznes. W związku z tym rzecz nabiera
charakteru szkodzenia w legalnej działalności gospodarczej. Tego typu to
są zarzuty.
Otóż
każdy kto choć przez moment zobaczy Mary Wagner oraz jej poprzedniczkę i
towarzyszkę –już ostatnich latach tak się zdarzało, że spotykały się w
tych samych ośrodkach odosobnienia – ten świetnie rozumie, że nie może
być tutaj mowy o żadnych aktach przemocy. Są to osoby drobne i raczej
same budzące instynkty opiekuńcze, niż lęk przed ewentualną agresją.
Czy wiadomo coś na temat samego pobytu Mary Wagner ośrodku karnym?
Pozostając
w izolacji od świata zewnętrznego Mary Wagner pozytywnie wpływa na
życie duchowe niektórych swoich współwięźniarek. Przejawia się to
praktycznie większym zainteresowaniem możliwości korzystania z pomocy
duszpasterskiej. Wiem to z pierwszej ręki, od spowiednika pracującego w
tym więzieniu, do którego Mary zawsze przyprowadza większość ilość
dziewczyn pragnących przystąpić do sakramentów. Warto o tym wspomnieć,
aby zaznaczyć, że Mary Wagner nie jest osobą, która by specjalizowała
się w tej jednej tylko dziedzinie.
A jak społeczeństwo kanadyjskie reaguje na jej działalność i sam proces?
Myślę,
że przy ogólnej bierności jest rosnąca liczba ludzi świadomych tego z
jakim procederem mają do czynienia. Wyraża się liczbami uczestników
manifestacji za życiem. Taka manifestacja odbyła się niedawno w Ottawie.
9 maja przeszedł tam 17. ogólnokrajowy Marsz Życia, w którym wzięło
udział kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Wiem też o tym, że w jednym z miast w
pobliżu Toronto zlikwidowano tamtejszą klinikę aborcyjną. Przykład ten
pokazuję, żeby mieć świadomość, że nic tutaj nie jest przesądzone.
Dynamika tego procesu dziejowego nie jest bynajmniej jednokierunkowa i
nie mamy tutaj do czynienia z beznadziejną walką z wiatrakami.
Dobra
wiadomość do odnotowania na łamach polskiej prasy, że zgromadzona na
sali sądowej publiczności w liczbie ok. 70 osób składała się – wedle
mojej oceny – w co najmniej jednej czwartej z Polaków i osób ewidentnie
polskiego pochodzenia. Mój znajomy dziennikarz z Toronto uważa, że to
niedoszacowanie i według niego Polaków była tam co najmniej połowa.
Dobrze to świadczy o naszych rodakach.
Wróćmy do filmu. Jakie wywiady udało się już zrealizować?
Z
wszystkim kluczowymi dla tej sprawy osobami – poza samą Mary Wagner.
Tak długo, jak długo pozostaje ona aresztantką bez wyroku – a nie
skazanym więźniem – zgody na wywiad nie będzie. Staraliśmy się również o
zgodę na rejestrację rozprawy – i tę formalną prośbę również załatwiono
odmownie. W przeddzień z biura prawnego z Calgary, które występowało w
moim imieniu, nadeszła informacja, że owszem możemy sfilmować salę sądu,
ale pustą (sic!). Skwapliwie skorzystałem z tej możliwości – rzecz
będzie może nawet jeszcze ciekawsza. W anglosaskim obyczaju prawnym z
zasady nie dopuszcza się do sal sądowych obiektywów i mikrofonów. W
związku z tym telewizje posługują się rysunkami. I z takiej możliwości
skorzystałem – barwne szkice sporządził na użytek mojego filmu jeden z
rysowników na codzień współpracująych z tamtejszą telewizją. W ogóle
wszystkie te restrykcje i ograniczenia pracy nad filmem ani nie popsują,
ani nie zatrzymają – uczynią go tylko, mam nadzieję, jeszcze
ciekawszym.
Kto podjął się produkcji i kiedy możemy spodziewać się premiery?
Film
produkuje kol. Robert Kaczmarek, Film Open Group – mogę więc liczyć na
wybitnych i sprawdzonych współpracowników i współtwórców. Poza tym
jednak nie było by mowy o realizacji tego filmu bez nieocenionej pomocy
rodaków w Kanadzie. Ich życzliwość, opieka i bardzo praktyczne
zaangażowanie umożliwiły wyjazd mojej ekipy do Toronto. Mam nadzieję, że
tego wysiłku nie zmarnujemy - i że przed końcem lata powstanie z tego
film. To będzie film skromny, nieduży – tak właśnie adekwatny do
sytuacji. Ale mam nadzieję, że jak w małej soczewce powiększającej
zobaczymy przez tę sprawę szerszy obraz i sprawę większą. To jest
właśnie sprawę zagrożenia ludzkiego życia przez współczesną
antycywilizację. I dlatego sądzę, jak już wspominałem, że to być może
jeden z najważniejszych procesów sądowych naszej epoki. Oby był to punkt
zwrotny w tej historii - zawracający z drogi do piekła na ziemi.
Dziękuję za rozmowę.
* - Decyzję sądu poznaliśmy już 22 maja (http://www.lifesitenews.com/news/judge-turns-down-application-to-have-experts-testify-to-humanity-of-unborn) –
jest ona odmowna: sąd nie zgadza się na powołanie jako świadków
ekspertów-naukowców, którzy wypowiedzieliby się na temat początków życia
i tym samym pozwolili dowodnie stwierdzić, że Mary Wagner działa w
stanie wyższej konieczności bezpośredniego zagrożenia życia ludzkiego.
Wywiad ukazał się na stronie KSD: http://ksd.media.pl/aktualnosci/2161-grzegorz-braun-kreci-film-o-jednym-z-najwazniejszych-procesow-naszej-epoki
PRZEDRUK:
Tygodnik Goniec: http://www.goniec.net/goniec/inne-dzialy/wywiady/ecce-homo-z-re%C5%BCyserem-grzegorzem-braunem-rozmawia-agnieszka-piwar-z-katolickiego-stowarzyszenia-dziennikarzy.html
Prawica.net: http://prawica.net/38404
Prawy.pl: http://www.prawy.pl/z-zagranicy2/5853-grzegorz-braun-kreci-film-o-mary-wagner
Stefczyk.info: http://www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/grzegorz-braun-kreci-film-o-wiezionej-katoliczce,10709339183
Kraków Niezależny: http://www.krakowniezalezny.pl/grzegorz-braun-kreci-film-o-jednym-z-najwazniejszych-procesow-naszej-epoki/
Rodzina Katolicka: http://www.rodzinakatolicka.pl/index.php/ciekawostki/36-ciekawostki/42296-film-o-wizionej-katoliczce-z-kanady-mary-wagner
x.Isakowicz-Zaleski: http://isakowicz.pl/index.php?page=news&kid=8&nid=9423
Solidarni2010: http://solidarni2010.pl/27998-grzegorz-braun-realizuje-film-o-wiezionej-katoliczce-z-kanady.html
wMeritum.pl: http://wmeritum.pl/grzegorz-braun-nakreci-film-przesladowanej-katoliczce/
Patriotyczny Ruch Polski: http://www.wicipolskie.org/index.php?option=com_content&task=view&id=10428&Itemid=56
Dziennik Polski: http://dziennikpolski.com.pl/uncategorized/grzegorz-braun-realizuje-film-o-wiezionej-katoliczce-z-kanady/
MD: http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=12722&Itemid=119
ES: http://ewastankiewicz.wordpress.com/2014/05/25/grzegorz-braun-jeden-z-najwazniejszych-procesow-naszej-epoki-zapowiedz-filmu-o-mary-wagner/
3obieg: http://3obieg.pl/198654
Fronda.pl: http://www.fronda.pl/a/grzegorz-braun-realizuje-film-o-wiezionej-katoliczce-z-kanady-mary-wagner,37821.html
USOPAŁ: http://www.usopal.pl/wywiady/3331-grzegorz-braun-krci-film-o-jednym-z-najwaniejszych-procesow-naszej-epoki
Gloria.tv: http://gloria.tv/?media=615228
PRP, wykluczeni.info: http://www.wykluczeni.info/?op=explorer&ak=wicipolskie&t=_Ocali%C4%87_Polsko%C5%9B%C4%87.&u=www.wicipolskie.org/index.php?option=com_content_,_task=view_,_id=4370_,_Itemid=56&ub=op=browse
PRZEDRUK:
Tygodnik Goniec: http://www.goniec.net/goniec/inne-dzialy/wywiady/ecce-homo-z-re%C5%BCyserem-grzegorzem-braunem-rozmawia-agnieszka-piwar-z-katolickiego-stowarzyszenia-dziennikarzy.html
Prawica.net: http://prawica.net/38404
Prawy.pl: http://www.prawy.pl/z-zagranicy2/5853-grzegorz-braun-kreci-film-o-mary-wagner
Stefczyk.info: http://www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/grzegorz-braun-kreci-film-o-wiezionej-katoliczce,10709339183
Kraków Niezależny: http://www.krakowniezalezny.pl/grzegorz-braun-kreci-film-o-jednym-z-najwazniejszych-procesow-naszej-epoki/
Rodzina Katolicka: http://www.rodzinakatolicka.pl/index.php/ciekawostki/36-ciekawostki/42296-film-o-wizionej-katoliczce-z-kanady-mary-wagner
x.Isakowicz-Zaleski: http://isakowicz.pl/index.php?page=news&kid=8&nid=9423
Solidarni2010: http://solidarni2010.pl/27998-grzegorz-braun-realizuje-film-o-wiezionej-katoliczce-z-kanady.html
wMeritum.pl: http://wmeritum.pl/grzegorz-braun-nakreci-film-przesladowanej-katoliczce/
Patriotyczny Ruch Polski: http://www.wicipolskie.org/index.php?option=com_content&task=view&id=10428&Itemid=56
Dziennik Polski: http://dziennikpolski.com.pl/uncategorized/grzegorz-braun-realizuje-film-o-wiezionej-katoliczce-z-kanady/
MD: http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=12722&Itemid=119
ES: http://ewastankiewicz.wordpress.com/2014/05/25/grzegorz-braun-jeden-z-najwazniejszych-procesow-naszej-epoki-zapowiedz-filmu-o-mary-wagner/
3obieg: http://3obieg.pl/198654
Fronda.pl: http://www.fronda.pl/a/grzegorz-braun-realizuje-film-o-wiezionej-katoliczce-z-kanady-mary-wagner,37821.html
USOPAŁ: http://www.usopal.pl/wywiady/3331-grzegorz-braun-krci-film-o-jednym-z-najwaniejszych-procesow-naszej-epoki
Gloria.tv: http://gloria.tv/?media=615228
PRP, wykluczeni.info: http://www.wykluczeni.info/?op=explorer&ak=wicipolskie&t=_Ocali%C4%87_Polsko%C5%9B%C4%87.&u=www.wicipolskie.org/index.php?option=com_content_,_task=view_,_id=4370_,_Itemid=56&ub=op=browse
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz